Marzyliśmy o łóżku z pikowanym zagłówkiem w sypialni, ale spodobał nam się inny model. Tapicerowany zagłówek siedział jednak cały czas z tyłu głowy. I w końcu zasiąść i oprzeć się na nim można… w naszym przedpokoju. Jest ozdobnie i wygodnie, a wszystko własnoręcznie przygotowane przez męża.
Remont w przedpokoju i siedzisko z tapicerowanym zagłówkiem
Postanowiliśmy odświeżyć przedpokój w mieszkaniu. Od zawsze brakowało w nim światła, czyli dobrego oświetlenia, nie mówiąc już o miodowym, ciężkim i ciemnym kolorze ścian, który pomniejszał optycznie korytarz. Znów też pojawił się dylemat – co zrobić ze starymi, jednak wciąż dobrymi, ratanowymi meblami. Szkoda je było malować, by nie ukryć ich naturalnego koloru i surowca, który jest tu największym atutem. Zresztą pomieszczenia i elementy w stylu boho są cały czas modne. Nam bliżej było w kierunku loftowych wykończeń i o produkcji takich mebli marzył mój mąż. Wiem, że to jeszcze nadejdzie, widziałam już jego projekty, jednak w tym wypadku gonił nas czas. Dziecko w drodze więc przyda się odnowić przedpokój, zrobić to szybko i oszczędnie, by było czysto, funkcjonalnie.
Określiliśmy sobie główne zmiany, założenia remontu:
– wybranie nowych kolorów i materiałów -> beż, granat + drewno, aksamit, tynk strukturalny;
– rozświetlenie pomieszczenia -> nowe żyrandole i energooszczędne żarówki o większej mocy;
– wymiana drzwi -> stare, piękne drewniane drzwi zostały dawniej pomalowane na kolor ścian (nie róbcie tego nigdy u siebie! – farba odpryskuje, źle to wygląda z czasem, jest problematyczne przy zmianie barw we wnętrzu, a drzwiom nie wróci się pierwotnej świetności);
– nowoczesny dywan i plakat -> designerski wzór w dodatkach sprawi, że pomieszczenie zyska nowy wygląd;
– stworzenie tapicerowanego, pikowanego zagłówka do siedziska -> w ten sposób nie będzie się brudzić nowo pomalowana ściana, a i wygodniej będzie się oprzeć zakładając buty. No i ten zagłówek to nasze clue programu!
Panele tapicerowane – nowy trend
Od jakiegoś czasu można obserwować modę na panele tapicerowane – są nimi nie tylko większe wymiarowo, pikowane zagłówki do łóżek, ale i mniejsze prostokąty czy rąby. Wyglądają jak miękkie, puszyste kolorowe klocki. Można z nich zbudować różne wzory i przyklejać je do ściany czy mebli. Sprawdzą się jako oparcie do dziecięcego łóżka z pluszowych paneli dekoracyjnych, oryginalna dekoracja, czy łącznik np. w przypadku mebli w przedpokoju – między skrzynią, a wieszakiem czy szafką. Sprawią też, że wnętrze nabierze przytulności.
Panele tapicerowane – obleczone aksamitem, zamszem, sztuczną skórą itp. – znajdziecie w marketach budowlanych, jak i w internecie. Ich wielkość to zazwyczaj ok. 30×50 cm, a ceny wahają się w okolicach od 20 złotych za sztukę. Brzmi to niedrogo, choć przy użyciu większej ilości – może nie okazać się to takim tanim dodatkiem. Dlatego warto spróbować zrobić je samemu. Nie jest to trudne, a efekt jest naprawdę ciekawy.
Jak zrobić tapicerowany zagłówek i pikowania?
Warto najpierw przyjrzeć się takim panelom w sklepie – poznać ich strukturę, sposób wykonania, a potem zaplanować (pomierzyć i rozrysować) to, co chcemy osiągnąć w domu. Nasz zagłówek miał być granatowy, by być elementem, który łączy się z wzorem na nowym dywanie czy ciemną ścianą z tynkiem strukturalnym.
Co będzie potrzebne, by zrobić pikowany zagłówek diy?
– płyta pilśniowa/osb – nasza podstawa, baza – do zamówienia i docięcia na wymiar w sklepie budowlanym; zachęcamy do recyklingu, czyli wykorzystania „odpadów”, czyli jeśli mamy w domu niepotrzebną płytę, ścinki – można z tego zrobić panele;
– gąbka tapicerska – by wygodnie i miękko można było się oprzeć, by nie czuć chłodu ściany, a i by panel nie był płaski (grubość gąbki np. ok. 2-3 cm);
– materiał do obicia – nam najbardziej podobał się często stosowany welur, który ma elegancki wygląd, jest miły w dotyku, a do tego – w zależności od oświetlenia i strony, z której się patrzy – jego odcienie się zmieniają, co podkreśla efekt 3D panelu;
– fizelina (owata tapicerska)- coś jak podkład pod materiał, który ułatwi właściwe, równomierne rozłożenie tkaniny, bez zgniotów itp.;
– guziki do obleczenia i pikowania (okrągłe, gładkie) – można nabyć gotowe, ale ich barwa może różnić się od materiału, jaki będziemy mieć, dlatego najlepiej kupić tkaninę z zapasem i oblec nią guziki może krawcowa;
– toker i klej stolarski/tapicerski – by przymocować gąbkę oraz przybić materiał do płyty (musi być go na zakładkę);
– duże igły i grube nici – te co mamy w domu do szycia będą za słabe;
– wkrętarka/wiertarka – do naznaczenia z tyłu na płycie miejsc, gdzie będą przymocowane guziki;
– zawieszki do półek i obrazów – do mocowania paneli (my użyliśmy tego rozwiązania, ale przy mniejszych elementach dekoracyjnych można użyć taśmy dwustronnej lub kleju montażowego).
Krok po kroku jak zrobić panel tapicerowany 3D
Dobieramy/docinamy płytę – nasza miała wymiary 75×120 cm. Wkrętarką przyczepiamy z tyłu haczyki do mocowania. Zaznaczamy też na płycie, gdzie mają pojawić się z przodu pikowania, czyli w których miejscach znajdą się zdobne guziki.
Można układać guziki dwoma metodami: naprzemiennie, jak na szachownicy (rzędy nie pokrywają się – jeden jest wysunięty w prawo, drugi w lewo i tak na zmianę) lub bezpośrednio jeden pod drugi. My wybraliśmy pierwszy z tych sposobów. Ważne jest dokładne odmierzenie i rozplanowanie na płycie, miejsc, w których będziemy je wbijać. Warto oznaczyć punkty ołówkiem i zrobić z tyłu dziurki, przy użyciu najcieńszych wkrętów. Ułatwi to dalszą pracę i przebicie się igłą.
Przycinamy gąbkę (nasza miała 2 cm grubości), by miała kształt równy płycie i przyklejamy ją do niej solidnym klejem. Na gąbce umieszczamy fizelinę i obijamy ją z tyłu na zakładkę.
Przykładamy i docinamy materiał, tak by z tyłu płyty – z każdej strony było z min. 5 cm na zakładkę (przy dłuższej zakładce łatwiej naciągnąć i regulować tkaninę). Materiał powinien być z przodu napięty, naprężony. Mocujemy go z tyłu takerem (dla niewtajemniczonych – zszywaczem tapicerskim). Dobrze jest na tym etapie przyłożyć też z przodu guziki i upewnić się, czy odpowiednio je rozmieściliśmy.
Jak robić pikowania?
Nawleczoną igłę przekładamy z tyłu płyty, aż na przód, na wylot, przez uprzednio wywiercone otwory. Odcinamy igłę, a na nitki nakładamy guzik i mocno naciągamy, tak by wbił on się w materiał i gąbkę.
Zwieńczamy to sporym supłem (przyda się tu trochę siły). Jeśli supeł przechodzi przez wywierconą dziurę – można dodatkowo zabezpieczyć go kawałkiem tektury czy drucikiem. Tak by guzik miał stabilne miejsce z przodu. Dodajemy kolejne guziki w równych odstępach, tworząc w ten sposób piękne pikowania i nasz własnoręcznie zrobiony tapicerowany zagłówek.
Jeśli materiały naszykujemy sobie wcześniej, sam proces pikowania to kwestia jednego wieczoru. Taką metodę można stosować również do zagłówków do sypialnia. Co do mniejszych paneli – można je tak samo wykonać, pomijając proces pikowania.
Nasz welurowy zagłówek do siedziska zagościł w przedpokoju. W przypadku nowych mebli, skrzyni na buty, będzie on już gotowy i nadal będzie pełnił swoją funkcję. Na jasnej, beżowej ścianie prezentuje się bardzo elegancko i kolorystycznie łączy się z nowym wystrojem wnętrza. Zmiana barw, dodatków i oświetlenia sprawiła, że nasz przedpokój wygląda zupełnie inaczej. Ba, wydaje się on teraz większy i jeszcze milej i wygodniej nam się z niego korzysta.
A czy ktoś z Was robił samodzielne pikowane zagłówki do łóżka czy panele tapicerowane? Jak Wam poszło i co sądzicie o naszym?
Nigdy bym nie pomyślała, że taki element wyposażenia, jakim jest zagłówek, da się samemu zrobić. Bardzo lubię Wasze praktyczne pomysły. Są po prostu świetne.
Cześć, bardzo fajny pomysł często takie gotowe rzeczy są bardzo drogie a tutaj z odrobiną umiejętności technicznych i z Twoim poradnikiem można zrobić samemu bardzo fajny zagłówek tapicerowany 🙂
Pozdrawiam i czekam na kolejne artykuły.
Dziękujemy, pozdrawiamy serdecznie 🙂